Najnowsze wpisy


Maleńczuk czyli żwawo na żywo
Autor: josecarlos
30 września 2022, 11:04

W sumie to spodziewałem się dobrego występu, ale było lepiej niż myślałem.
Facet rocznik 61, głos, gitara akustyczna podłączona do wzmaciacza.
Akompaniament: kontrabasista, perkusista.
I już.
A czad jakby rasowa rockowa grupa grała. Diabelnie dobrze wypada to na żywo. No i nie wiedziałem, że gość jest tak dobrym gitarzystą.
Artysta kompletny ten Maleńczuk, syn Edwarda. Jego głos i gitara to petarda :-)

https://youtu.be/fBotNLCxBO0

Valio la pena - czyli znów się potwierdza...
Autor: josecarlos
12 maja 2022, 10:54

Kolejny raz potwierdza się: świetny kawałek zawsze się przebije.
Jakiś market w Hiszpanii, jakieś zakupy, gwar. Ale z głośników pierwsze takty i już w jakiś sposób wiem, że to w sam raz dla mnie.
Szybko klikam Shazam na smartfonie i wszystko jasne.
Szlagier hiszpańskojęzycznej i salsowej części świata.
"Valio la pena" czyli "Było warto".
Nie lubię salsy, ale to jest świetne. A jaki potencjał na covery...
Próbowałem znaleźć na yt wersję hard rockową albo nawet metalową, ale nie ma. Nieważne, kiedyś będzie.

Lubię tę wersję, bo jest więcej żywiołowej gitary.
Słaba jakość, jakiś prawie nikomu nie znany zespół, pewnie w Kolumbii, a z jakim ogniem, fajnie byłoby tam być na żywo.

https://youtu.be/XUvf8U-O0E8

Bluesman w każdym z nas, czyli Mrozu
Autor: josecarlos
05 stycznia 2022, 12:09

Mrozu. Już dawno miałem podzielić się przemyśleniami na temat tego Wrocławiaka.
(Wrocław w ogóle muzycznie zawsze był potężny, jeśli ktoś nie wie. Choćby Miloopa- niesłusznie niedoceniona i zapomniana)

Obserwuję jego karierę i dobrze jest widzieć taki rozwój.

Od naiwnych "Milionów Monet", pomińmy je milczeniem.

Poprzez "Rollercoaster", który irytował mnie. Miałem wrażenie, że Mrozu w jakimś zeszycie przez rok spisywał mozolnie wszelkie frazesy i ograne zwroty polszczyzny, po czym z wyrachowaniem stworzył z nich przeboje.

Aż po albumy "Aura" i "Zew" - naprawdę świeże muzycznie. No, no, Mrozu, ale ty mnie teraz zaimponowałeś, pomyślałem po usłyszeniu kawałka "Sierść".

Ale wiecie, facet potrafi w bluesa.

https://youtu.be/gkz3E0YItt0

https://youtu.be/MVnL9lVskSc

Gdy usłyszycie kiedyś " eeee Mrozu, ten od Milionów Monet, hehe" odpowiedzcie " Ale Mroza to ty szanuj"

I włączcie sobie jeszcze raz "Mgłę".











Czy muzyka może nie mieć kontekstu czyli...
Autor: josecarlos
Tagi: adhan Mehdi Yarrahi  
03 grudnia 2021, 21:39

Czy prawaki słuchają muzyki lewaków z Rage Against?
Czy antyfaszyście może podobać się skinheadowska kapela?
Czy ateista może zasłuchiwać się w islamskich wezwaniach do modlitwy?
Prawidłowa odpowiedź jest taka, że można słuchać nawet śpiewów krwiożerczych kanibali, jeśli są dobre muzycznie.

Jest coś pięknego i fascynującego w adhanie (wezwaniu na modlitwę) w wersji irańskiego piosenkarza Mehdi Yarrahiego.

https://youtu.be/MDd4N_J6A1Q

 

Nagrywając to, Mehdi w sumie naraził się fundamentalistom. Wg islamskich radykałów, adhan nie może mieć podkładu muzycznego.

W Mołdawii są morza księżycowe czyli...
Autor: josecarlos
Tagi: Mołdawia metal  
25 listopada 2021, 12:28

Znów na wschód, no, południowy wschód. Mołdawia. Obstawiłem w ciemno, że grają tam dobry metal.
Słusznie. Produkcje grupy Seas Of The Moon są przesiąknięte wschodnią melancholią. To ostre granie, ale w wokalach (kobiecych, a jakże) są jesienne brzozy tracące liście i wiatr z czeluści syberyjskiej tajgi. I to mimo śpiewu po angielsku. Na wschodzie melodia jest ważna i nawet metalowcy to duszewnyje ljudi.
Świetne na jesienne szarugi do auta.

https://youtu.be/WtBu7BxH5Gw

https://youtu.be/b3-2pUBtnOI